Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
której pokonanie przerastało jej siły. Nieraz bolała nad tym, że nie odezwała się, kiedy trzeba się było odezwać, nie włączyła się, kiedy chciała się włączyć, nie zrobiła czegoś, kiedy mogło to być zrobione. Joanna znała smak smutku z powodu nie wykorzystanych sytuacji, które same przychodzą, wystarczy tylko, no tak, nie dam rady, odwrotny kierunek, nad którym nie może zapanować, chce zrobić ruch i tylko zapada się głębiej w siebie, zamiast wyjść na powierzchnię. Dotąd jednak były to drobne sytuacje, ktoś zapraszał ją do zabawy albo o coś pytał. Mogła pocieszyć się, że kiedyś, może już jutro, włączy się lub odpowie, ale
której pokonanie przerastało jej siły. Nieraz bolała nad tym, że nie odezwała się, kiedy trzeba się było odezwać, nie włączyła się, kiedy chciała się włączyć, nie zrobiła czegoś, kiedy mogło to być zrobione. Joanna znała smak smutku z powodu nie wykorzystanych sytuacji, które same przychodzą, wystarczy tylko, no tak, nie dam rady, odwrotny kierunek, nad którym nie może zapanować, chce zrobić ruch i tylko zapada się głębiej w siebie, zamiast wyjść na powierzchnię. Dotąd jednak były to drobne sytuacje, ktoś zapraszał ją do zabawy albo o coś pytał. Mogła pocieszyć się, że kiedyś, może już jutro, włączy się lub odpowie, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego