Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
wżarł się on w życie ludzkie i w mentalność człowieka bardzo głęboko.

Z.R.: - Również w mentalność opozycji. Bylejakość kwitnie. Wystarczy przerzucić książki drugiego obiegu - ile w nich białych stron, albo nieczytelnie wydrukowanych - a ceny wysokie. Dziwi mnie wiara w to, że jak się znajdziemy u władzy, to tak świetnie damy sobie radę, a jednocześnie niewiara w ruch społeczny, w możliwość realizowania podstawowych, społecznych inicjatyw.

K.J.: - I w tym upatrywałabym spuściznę komunizmu. Każda nowa ekipa władzy w PRL tak przecież rozumowała, Gomułka, Gierek itd. - Jak my będziemy u władzy, to ho ho.

Z.R.: - Zgadzam się. Ich spuścizna, proszę Pani, jest bardzo
wżarł się on w życie ludzkie i w mentalność człowieka bardzo głęboko.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Z.R.: - Również w mentalność opozycji. Bylejakość kwitnie. Wystarczy przerzucić książki drugiego obiegu - ile w nich białych stron, albo nieczytelnie wydrukowanych - a ceny wysokie. Dziwi mnie wiara w to, że jak się znajdziemy u władzy, to tak świetnie damy sobie radę, a jednocześnie niewiara w ruch społeczny, w możliwość realizowania podstawowych, społecznych inicjatyw.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;K.J.: - I w tym upatrywałabym spuściznę komunizmu. Każda nowa ekipa władzy w PRL tak przecież rozumowała, Gomułka, Gierek itd. - Jak my będziemy u władzy, to ho ho.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Z.R.: - Zgadzam się. Ich spuścizna, proszę Pani, jest bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego