Typ tekstu: Książka
Autor: Kieniewicz Stefan
Tytuł: Historia Polski 1795-1918
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1968
szeregi ok. 2,5 tys. ludzi, w znacznej większości synów chłopskich z najbliższej okolicy.
Liczba robotników w Królestwie pod koniec lat dwudziestych bywa szacowana na ok. 60 tys. W górnictwie pracowali niemal wyłącznie Polacy, we włókiennictwie Polacy, Niemcy i Żydzi. Jak wszędzie we wczesnym stadium kapitalizmu ostry wyzysk klasy robotniczej dawał się we znaki kobietom i dzieciom. Praca dzieci 12-letnich i młodszych, także w górnictwie, była zjawiskiem powszechnym. Nikt nie próbował
normować czasu i warunków pracy, dniówka trwała 14-16 godzin, w kopalniach - 12. Płace silnie zróżnicowane podlegały swobodnej grze podaży i popytu. "Czeladź robotniczą" krępowały surowe przepisy policyjne, które sankcjonowały wyzysk pracodawców
szeregi ok. 2,5 tys. ludzi, w znacznej większości synów chłopskich z najbliższej okolicy.<br>Liczba robotników w Królestwie pod koniec lat dwudziestych bywa szacowana na ok. 60 tys. W górnictwie pracowali niemal wyłącznie Polacy, we włókiennictwie Polacy, Niemcy i Żydzi. Jak wszędzie we wczesnym stadium kapitalizmu ostry wyzysk klasy robotniczej dawał się we znaki kobietom i dzieciom. Praca dzieci 12-letnich i młodszych, także w górnictwie, była zjawiskiem powszechnym. Nikt nie próbował <br>normować czasu i warunków pracy, dniówka trwała 14-16 godzin, w kopalniach - 12. Płace silnie zróżnicowane podlegały swobodnej grze podaży i popytu. "Czeladź robotniczą" krępowały surowe przepisy policyjne, które sankcjonowały wyzysk pracodawców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego