Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
jeszcze i dzisiaj ludzi typu Marksa, Tołstoja, Sartre'a czy Chomsky'ego.
Szkice te złożyły się na książkę zatytułowaną "Intelektualiści" stanowiącą swoistą kronikę skandalu, jako że autor stawia swych bohaterów przed serią kłopotliwych pytań.
Naczelnym wśród nich jest kwestia: "Co upoważnia pana X-a czy panią Y-grek (przeważają jednak panowie...) do dawania lekcji zachowania całej ludzkości?!".
Żeby na to odpowiedzieć, Johnson zadaje szereg dalszych nietaktownych pytań: "w jakim stopniu prywatne życie moralizatorów w rodzaju Jean-Jacques Rousseau czy Bertranda Russella zgodne było z głoszonymi przez nich zasadami?"; "jak traktowali swoje żony, kochanki, dzieci i przyjaciół?"; "jak zachowywali się w sprawach tzw. przyziemnych:
pieniężnych
jeszcze i dzisiaj ludzi typu Marksa, Tołstoja, Sartre'a czy Chomsky'ego.<br>Szkice te złożyły się na książkę zatytułowaną "Intelektualiści" stanowiącą swoistą kronikę skandalu, jako że autor stawia swych bohaterów przed serią kłopotliwych pytań.<br>Naczelnym wśród nich jest kwestia: "Co upoważnia pana X-a czy panią Y-grek (przeważają jednak panowie...) do dawania lekcji zachowania całej ludzkości?!".<br>Żeby na to odpowiedzieć, Johnson zadaje szereg dalszych nietaktownych pytań: "w jakim stopniu prywatne życie moralizatorów w rodzaju Jean-Jacques Rousseau czy Bertranda Russella zgodne było z głoszonymi przez nich zasadami?"; "jak traktowali swoje żony, kochanki, dzieci i przyjaciół?"; "jak zachowywali się w sprawach tzw. przyziemnych:<br>pieniężnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego