Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
puchar lub but kawaleryjski napełniony szampanem - zaczęła krążyć między biesiadnikami i krążyła między nimi tak długo, aż została do dna osuszona.
Skutki tej desperackiej akcji nie kazały na siebie długo czekać. Zważywszy na porę dnia (ósma-dziewiąta rano) i fakt, że ucztujący prawie nic jeszcze nie jedli, przyjęta przez nich dawka była po prostu zabójcza. Pierwszy padł ofiarą "popromiennej" choroby chudy jak patyk Kazio, najmniejszy z biesiadników. Torsje chwyciły go już na drugiej lekcji. Blady jak trup, z przerażonymi oczyma, wybiegł nagle z klasy trzymając się za usta i długo nie powracał. Zaniepokojony nauczyciel wysłał wreszcie kogoś na zwiady. Goniec wrócił
puchar lub but kawaleryjski napełniony szampanem - zaczęła krążyć między biesiadnikami i krążyła między nimi tak długo, aż została do dna osuszona.<br>Skutki tej desperackiej akcji nie kazały na siebie długo czekać. Zważywszy na porę dnia (ósma-dziewiąta rano) i fakt, że ucztujący prawie nic jeszcze nie jedli, przyjęta przez nich dawka była po prostu zabójcza. Pierwszy padł ofiarą "popromiennej" choroby chudy jak patyk Kazio, najmniejszy z biesiadników. Torsje chwyciły go już na drugiej lekcji. Blady jak trup, z przerażonymi oczyma, wybiegł nagle z klasy trzymając się za usta i długo nie powracał. Zaniepokojony nauczyciel wysłał wreszcie kogoś na zwiady. Goniec wrócił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego