jednym i tym samym wzorem dla wszystkich złożonych istot. Zwierzę jest zasadą, która otrzymuje swoją formę zewnętrzną albo, wyrażając się ściślej, różnice formy w środowiskach, gdzie nakazano mu się rozwijać. Gatunki zoologiczne wynikają z tych różnic"</>. Balzak powołuje się na Geoffroy Saint-Hilaire'a - ale widzi w przeszłości wyraz tego samego dążenia do stałej zasady w łańcuchach bytów Swedenborga, w monadach Leibniza, w organicznych molekułach Buffona. Geoffroy Saint-Hilaire i jego mistrz, przyjaciel Lamarck (o którym Balzak nie wspomina) - to przecie ojcowie ewolucjonizmu, tego najpotężniejszego kierunku w dziejach myśli współczesnej, który, gdyby zachowała się tylko o nim wiadomość, a zniknęły pomniki kultury