troszkę. </><br><who1>No to super. </><br><who2>No zobaczymy, jak to będzie. Natomiast kupiłam sobie, pani <vocal desc="yyy"> Dorotko, petunie na balkon i na te tarasy i nie wiem, czy pogoda jest niesprzyjająca, jest dużo wiatru, dużo deszczu... </><br><who1>Yhy <gap> </><br><who2>...i zaczynają... One są podobno w ogóle delikatne. Tak mi ogrodnik powiedział, że trzeba o nie dbać bardzo, bo są delikatne. Nie kupiłam pelargonii i i tylko kupiłam te petunie czy tam sulfinie, bo nie wiem. Jedne są petunie, to są takie normalne do góry rosnące, a któreś tam się nazywają <vocal desc="yyy"> te zwisające w dół, też takie kielichy właśnie, ale nigdy nie pamiętam, które są sulfiniami, a