się, że błąd popełnili sprawdzający. Źle opisali rubryki z wynikami. - No cóż, to była tylko próba. Ale uważam, że cały egzamin jest dobry. To nie teleturniej, w którym wystarczy fotograficzna pamięć. Na żadne pytanie nie można było odpowiedzieć mechanicznie, trzeba się było zastanowić - podsumował.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Komputerowy system rejestrujący wpływy i wydatki de facto nie działa&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Chore kasy chorych&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Już drugi rok kasy chorych nie mają jednolitego systemu informatycznego. Ewidencja przepływających przez nie milionów złotych stała się praktycznie niemożliwa, co stwarza ogromne możliwości korupcji. Tracą na tym lekarze i pacjenci, za to zyskują firmy komputerowe. Wszystko pod życzliwym okiem wysokich urzędników resortu zdrowia