Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.06 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nią mieszkam... I już, to wszystko.
Chodzi o "Frytkę"?
- Absolutnie nie. Ona nigdy nie była powodem rozwodu. Nigdy nic nas nie łączyło. Ona jest zbyt daleka mojemu ideałowi kobiety.
Jednak pojawiła się w mediach informacja, że pańska żona już po raz trzeci złożyła pozew rozwodowy w austriackim sądzie.
- To prawda, decyzja ta dojrzewała od dawna. Gdzieś pół roku temu żona dwukrotnie składała pozwy, ale je wycofywała, ponieważ prosiłem o szansę dla siebie, chciałem wszystko to jeszcze przemyśleć. Nie chciałem też robić niepotrzebnego zamieszania i od strony prywatnej, i zawodowej... W tej chwili myślę jednak, że jej decyzja jest ostateczna i rozwód
nią mieszkam... I już, to wszystko.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Chodzi o "Frytkę"?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Absolutnie nie. Ona nigdy nie była powodem rozwodu. Nigdy nic nas nie łączyło. Ona jest zbyt daleka mojemu ideałowi kobiety.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Jednak pojawiła się w mediach informacja, że pańska żona już po raz trzeci złożyła pozew rozwodowy w austriackim sądzie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- To prawda, decyzja ta dojrzewała od dawna. Gdzieś pół roku temu żona dwukrotnie składała pozwy, ale je wycofywała, ponieważ prosiłem o szansę dla siebie, chciałem wszystko to jeszcze przemyśleć. Nie chciałem też robić niepotrzebnego zamieszania i od strony prywatnej, i zawodowej... W tej chwili myślę jednak, że jej decyzja jest ostateczna i rozwód
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego