i kosztuje 5-10 mln zł. Drogi, mosty, wiadukty, które teraz w ponad 90 proc. tworzą sieć połączeń w wielkich miastach, powstawały szybciej. Ale efekty tej szybkości odczuwamy dzisiaj wszyscy. W latach 70. mosty budowano z betonów niskiej jakości, które choć powinny teoretycznie wytrzymywać kilkadziesiąt lat bez uszkodzeń, pierwsze objawy degeneracji zaczęły ujawniać już po kilku latach. Do produkcji betonu używano cementu hutniczego z dodatkami popiołu, który nie tylko szybko się rozsypuje, ale także powoduje korodowanie wewnętrznego zbrojenia stalowego, wzmacniającego beton. Skorodowana stal przestaje spełniać swoje funkcje. Jak niekorzystny może być finał takiej sytuacji, przekonaliśmy się w Alejach Jerozolimskich, gdzie z