Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
szydercy, enfant terrible polskiej sceny rockowej przylgnęła do Kukiza na dobre. I, jak każda etykietka, nie stwarzała nadmiernego komfortu. Kukiz robił więc wiele, by nieco złagodzić tak odbierany wizerunek własnej osoby. Nie chciał też, by jego piosenki stawały się polityczną amunicją dla lewej strony sceny politycznej. Najwyraźniej z tych powodów deklarował niekiedy w wywiadach swoje przywiązanie do wartości tradycyjnych, zaś ostrze swojej rockowej krytyki obrócił przeciw farbowanym lisom i dinozaurom poprzedniej epoki (vide: "Powróćże komuno" czy "Bolszewicy na niszy" z płyty "Powrót do raju").

Trudno wszak byłoby podejrzewać kogoś takiego jak Paweł Kukiz, że nagle zacznie komponować śpiewane laurki ku chwale
szydercy, &lt;foreign&gt;enfant terrible&lt;/&gt; polskiej sceny rockowej przylgnęła do Kukiza na dobre. I, jak każda etykietka, nie stwarzała nadmiernego komfortu. Kukiz robił więc wiele, by nieco złagodzić tak odbierany wizerunek własnej osoby. Nie chciał też, by jego piosenki stawały się polityczną amunicją dla lewej strony sceny politycznej. Najwyraźniej z tych powodów deklarował niekiedy w wywiadach swoje przywiązanie do wartości tradycyjnych, zaś ostrze swojej rockowej krytyki obrócił przeciw farbowanym lisom i dinozaurom poprzedniej epoki (&lt;foreign&gt;vide&lt;/&gt;: "Powróćże komuno" czy "Bolszewicy na niszy" z płyty "Powrót do raju").<br><br>Trudno wszak byłoby podejrzewać kogoś takiego jak Paweł Kukiz, że nagle zacznie komponować śpiewane laurki ku chwale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego