się jak chorego albo dziwaka. Nie wiadomo zresztą, co gorsze. W Stanach bardzo często przed jakimś większym przyjęciem pytano nas, czy nie jesteśmy Żydami. Początkowo bywałem zaskoczony. Dopiero później odpowiadałem po prostu: Nie, nie jesteśmy, jemy wszystkie rodzaje mięsa, z tym że ja to nie jem go prawie wcale.<br> Szum, delikatny szum wody pieniącej się pod dziobem "Nord" wypełnia kajutę, brzmiąc w uszach jak najradośniejsza melodia. To się nazywa żegluga. Suchy dom, łagodny głos oceanu, szum wiatru w olinowaniu i to kołysanie, które śpiewem swoim niesie nas na wschód. To jest żegluga. Jeśli istotnie opłynę świat, pożegluję najłatwiejszą drogą. Nie namówi