Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
jeszcze myślę o Dominiku... Czy to się musiało tak skończyć... Czy właśnie mam czekać na kolejne spotkanie z nim...

Potrzebuję spokoju... Uporządkować myśli... Pogłaskać skrzydła motyla... Odetchnąć pełną piersią...

Aniele- opowiedz mi dziś bajkę...

Smutno mi Boże...
Dotykam zimnej szyby równie zimną dłonią. Przesuwam palce wzdłuż spływających po szybie kropel deszczu.

Anioł znów płacze
jeszcze myślę o Dominiku... Czy to się musiało tak skończyć... Czy właśnie mam czekać na kolejne spotkanie z nim...<br><br>Potrzebuję spokoju... Uporządkować myśli... Pogłaskać skrzydła motyla... Odetchnąć pełną piersią...<br><br>Aniele- opowiedz mi dziś bajkę...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Smutno mi Boże...&lt;/&gt;<br>Dotykam zimnej szyby równie zimną dłonią. Przesuwam palce wzdłuż spływających po szybie kropel deszczu.<br><br>Anioł znów płacze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego