z równą gwałtownością. Po za tym lubi podróżować, lubi dobrą muzykę i dobrze zjeść, czuje się dobrze w markowych ciuchach, podobają mu się ładne kobiety i ładne gadżety.<br>Prowadzi Marianex, posiada też znaczne udziały w Władexie, zna prezesa Szwagropolu. Jeżeli chodzi o zalety, to postawił na autentyczność i chciwość. Jego dewizą zaś jest: tanio, solidnie na pierwszy rzut oka i ekspresowo. Podczas pracy przełącza się na automatycznego pilota. <br>Jego kręgosłup moralny jest skrzywiony na tyle na ile potrzeba, żeby przeżyć tym okrutnym świecie, bez uszczerbku dla siebie. To dżungla nie świat! Ale ostry i krwiożerczy kapitalizm może mu co najwyżej naskoczyć