robić z własnej inicjatywy, raz na wyraźne polecenie prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który zresztą też składał rozbieżne oświadczenia.<br>Straconego czasu nie da się nadrobić. Trzeba wierzyć, że wnioski, do jakich dojdzie komisja, oczyszczą choć trochę polityczną atmosferę wokół teczek. Będzie to tym bardziej możliwe, im mniej wpływowe osoby będą przeszkadzać i dezawuować prace komisji.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;<br>&lt;tit&gt;Wiceminister rolnictwa &lt;name type="person"&gt;Jerzy Plewa&lt;/&gt; stracił pracę&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zbyt twardo negocjował&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Jak negocjować z &lt;name type="org"&gt;Unią&lt;/&gt;? Twardo w obronie interesów wsi - uważał od ośmiu lat wiceminister rolnictwa &lt;name type="person"&gt;Jerzy Plewa&lt;/&gt;, który kierował najtrudniejszym odcinkiem rokowań o przystąpieniu &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt; do &lt;name type="org"&gt;Wspólnoty&lt;/&gt;. Elastycznie - odpowiadał jego szef &lt;name type="person"&gt;Wojciech Olejniczak&lt;/&gt;. Dlatego wczoraj &lt;name type="person"&gt;Plewa&lt;/&gt; znalazł się na