Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
i drewniane dno taboretu rozszerzało się coraz bardziej. Mogłem tylko liczyć na interwencję sił bezpieczeństwa.
Renata przebywała nadal w odległym obozie internowania. Więzienia unikała ciągle Tereska, choć nie zachowywała żadnych środków ostrożności. Już we wrześniu 1982 urodziła córeczkę w zwykłym szpitalu, ale i w tym przypominała swoją matkę: w parę dni później pobiegła, by dalej konspirować wraz z mężem Filipem. Ten promieniował niezłomnym optymizmem. "My się z tego wszystkiego wydobędziemy za naszego życia, Tereniu! Muszą przyjść dla Polski dobre czasy!" Może to była i metoda: wbrew wszystkiemu wierzyć w lepszą przyszłość. Na to pozwolić sobie mogły tylko dwudziestolatki bez doświadczeń. Swą
i drewniane dno taboretu rozszerzało się coraz bardziej. Mogłem tylko liczyć na interwencję sił bezpieczeństwa.<br> Renata przebywała nadal w odległym obozie internowania. Więzienia unikała ciągle Tereska, choć nie zachowywała żadnych środków ostrożności. Już we wrześniu 1982 urodziła córeczkę w zwykłym szpitalu, ale i w tym przypominała swoją matkę: w parę dni później pobiegła, by dalej konspirować wraz z mężem Filipem. Ten promieniował niezłomnym optymizmem. "My się z tego wszystkiego wydobędziemy za naszego życia, Tereniu! Muszą przyjść dla Polski dobre czasy!" Może to była i metoda: wbrew wszystkiemu wierzyć w lepszą przyszłość. Na to pozwolić sobie mogły tylko dwudziestolatki bez doświadczeń. Swą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego