ale przede wszystkim wiele radości. Decydując się na dziecko, chciałam tego i byłam na to przygotowana. Kiedy pojawił się Hubert, nie miałam wrażenia, że mój świat uległ jakiejś kompletnej przemianie. Myślę, że dziecko było dla mnie naturalną konsekwencją tego, co się w moim życiu zdarzyło i dlatego nie wywróciło go do góry nogami, ono je tylko dopełniło.</><br><who1>Jednak producenci serialu "M jak miłość" nie byli zachwyceni...</><br><who2> - Był taki moment, kiedy producenci mocno się zastanawiali, co z tym fantem zrobić. W końcu udało się z tego wybrnąć, ale jeśli o mnie chodzi, nawet jeżeli miałabym nie grać w serialu, to moje życie