posiłek, rodzina i przyjaciele. Nawet wymarzony mężczyzna jest podarunkiem od Niego. Dlatego często rozmawiam z Panem Bogiem. Kiedy stoję na przystanku i czekam na autobus, kiedy idę ulicą, kiedy jem i kiedy zasypiam. Nie mogę więc się czuć samotna <br> - mówi Aleksandra, która ma złote włosy, błękitne oczy i delikatną twarz; do pełnego obrazu anioła brakuje jej chyba tylko białych skrzydeł. Jest protestantką, ale wpuściła Boga do swojego życia dopiero teraz, po dwudziestu latach. Przemiana nastąpiła na konferencji ekumenicznej w Słowacji, na którą pojechała zupełnie przypadkowo, w ramach studiów. Poznała tam ludzi, którzy wyglądali tak samo jak ona, ale byli inni. <br> - Wiara kojarzyła