Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
dzień wcześniej w drink barze "Barnaba" gdy Marcin coraz niecierpliwiej oczekuje na swoje piwo. A żubrówka? No dobrze, to może niech będzie gin z tonikiem, mówi Dżaba. Jesteśmy w dobrym wieku, mówi Runio popijając piwo, możemy rżnąć i nastolatki i czterdziechy. To idealny wiek.

W całym samochodzie było napalone haszyszem, do tego jeszcze chodziła butelka rumu, Jezu, powietrza, pomyślałem, jak tak dalej pójdzie, to zanim dojedziemy do Zielonej Góry będę upalony jak Marley, a tutaj Muniek z Jankiem umawiają się, że następną fifkę odpalą za piętnaście kilometrów. W każdym razie jakoś dojeżdżamy, ruszamy w miasto, jak kowboje przed strzelaniną w corallu O.K
dzień wcześniej w drink barze "Barnaba" gdy Marcin coraz niecierpliwiej oczekuje na swoje piwo. A żubrówka? No dobrze, to może niech będzie gin z tonikiem, mówi Dżaba. Jesteśmy w dobrym wieku, mówi Runio popijając piwo, możemy rżnąć i nastolatki i czterdziechy. To idealny wiek.<br>&lt;gap reason="sampling"&gt;<br>W całym samochodzie było napalone haszyszem, do tego jeszcze chodziła butelka rumu, Jezu, powietrza, pomyślałem, jak tak dalej pójdzie, to zanim dojedziemy do Zielonej Góry będę upalony jak Marley, a tutaj Muniek z Jankiem umawiają się, że następną fifkę odpalą za piętnaście kilometrów. W każdym razie jakoś dojeżdżamy, ruszamy w miasto, jak kowboje przed strzelaniną w corallu O.K
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego