EWA<br>Proszę bardzo.<br><br>Siadają.<br><br>KILER<br>Słuchaj, Ewa. Ty myślisz, że jestem Kilerem?<br><br>EWA<br>Jak wszyscy ci mówią, że jesteś pijany, a ty mówisz, że nie, to znaczy, że jesteś bardzo pijany.<br><br>KILER<br>Nie rozumiem?<br><br>EWA<br>Skoro wszyscy mówią, że jesteś Kilerem, to znaczy, że coś w tym jest!<br><br>KILER<br>No, dobra, jestem Kilerem, ale nigdy nikogo nie zabiłem.<br><br>EWA<br>A ten grubas w więzieniu?<br><br>KILER<br>To nieszczęśliwy wypadek!<br><br>EWA<br>Sra-ta-ta-ta!<br><br>KILER<br>Przecież gdybym był tym, za kogo mnie bierzesz, to byś już dawno nie żyła. A tak? Siedzimy sobie, rozmawiamy, robi się już nawet sympatycznie... Wierzysz mi?<br><br>EWA<br>Nie