Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Wojciech Aksamit, który zakończył właśnie swoją kadencję i przekazał dowództwo batalionu swojemu następcy podpułkownikowi Jerzemu Różakowi.

Na wycieczki chętnych brak

Po drugiej stronie żołnierze nocują na posterunkach obserwacyjnych, rozrzuconych wzdłuż linii Alfa i Bravo. Na każdym posterunku jest około dwunastu żołnierzy i podoficerów, mają własnego kucharza, wyżywienie jest na ogół dobre, są soki owocowe i czekoladki, zakupy na święta robi się w sklepach w Tyberiadzie, a niekoszerny wieprzowy smalec u Żydów, którzy przyjechali do Izraela z Rosji. Trudno jednak powiedzieć, że kwitnie tam bogate życie towarzyskie. Trzeba mieć zdrowe nerwy, żeby spokojnie zabijać czas. W obozie Ziouani jest trochę lepiej. W niedzielę
Wojciech Aksamit, który zakończył właśnie swoją kadencję i przekazał dowództwo batalionu swojemu następcy podpułkownikowi Jerzemu Różakowi.<br><br>&lt;tit&gt;Na wycieczki chętnych brak&lt;/&gt;<br><br>Po drugiej stronie żołnierze nocują na posterunkach obserwacyjnych, rozrzuconych wzdłuż linii Alfa i Bravo. Na każdym posterunku jest około dwunastu żołnierzy i podoficerów, mają własnego kucharza, wyżywienie jest na ogół dobre, są soki owocowe i czekoladki, zakupy na święta robi się w sklepach w Tyberiadzie, a &lt;orig&gt;niekoszerny&lt;/&gt; wieprzowy smalec u Żydów, którzy przyjechali do Izraela z Rosji. Trudno jednak powiedzieć, że kwitnie tam bogate życie towarzyskie. Trzeba mieć zdrowe nerwy, żeby spokojnie zabijać czas. W obozie Ziouani jest trochę lepiej. W niedzielę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego