kulturę, ale również o biedę. Trzeba sobie zawsze zadać pytanie: Po co albo za co ja miałbym Polskę kochać? Bo patriotyzm jest rodzajem miłości. Kocha się za jakieś niepodważalne wartości, które służą wszystkim. Np. Niemcy mogą powiedzieć, że kochają Europę za euro: bo mają dziś stabilny i silny pieniądz. Długotrwały dobrobyt. A my? Dzisiaj nie znajdzie pan jednej czy kilku spraw, które by łączyły wszystkich Polaków. Patriotyzm jest nie wiadomo gdzie, a Kościół też jest w kryzysie. Wszystkie symbole są zdewaluowane. Wszystko dzieli. Polska musi się przewartościować.&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Na czym miałoby to polegać?&lt;/&gt;<br>&lt;who6&gt;- Mamy swój atawizm. Rytuał jednoczenia się wokół nieszczęść i