Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
da się go niczym wytłumaczyć. Jest niezrozumiały. I tak go nazwała - "no name problem".
W 1963 r. UNESCO przeprowadziła olbrzymie badania w USA i zachodniej Europie. Wszędzie uzyskano ten sam wynik - kobiety, wykształcone, zamężne, zadbane i zamożne kobiety były nieszczęśliwe i sfrustrowane. Dlaczego? Czy istniała jakakolwiek przyczyna prócz tej, że dobrobyt przewrócił im w głowach?
W tym samym roku Betty Friedan wydała książkę "Mistyka kobiecości", owoc badań społecznych, prowadzonych przez nią w celu wyjaśnienia "nienazwanego problemu". Tam już potrafiła nazwać rzeczy po imieniu. Amerykanki nie tyle nie musiały pracować zawodowo, ale wręcz nie mogły. Kobiety były zatrudniane tylko do zamążpójścia - zawsze
da się go niczym wytłumaczyć. Jest niezrozumiały. I tak go nazwała - "no name problem". <br>W 1963 r. UNESCO przeprowadziła olbrzymie badania w USA i zachodniej Europie. Wszędzie uzyskano ten sam wynik - kobiety, wykształcone, zamężne, zadbane i zamożne kobiety były nieszczęśliwe i sfrustrowane. Dlaczego? Czy istniała jakakolwiek przyczyna prócz tej, że dobrobyt przewrócił im w głowach? <br>W tym samym roku Betty Friedan wydała książkę "Mistyka kobiecości", owoc badań społecznych, prowadzonych przez nią w celu wyjaśnienia "nienazwanego problemu". Tam już potrafiła nazwać rzeczy po imieniu. Amerykanki nie tyle nie musiały pracować zawodowo, ale wręcz nie mogły. Kobiety były zatrudniane tylko do zamążpójścia - zawsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego