Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
jakieś kartki z Warszawy?
- Nie, nie
- Będzie cenę dyktował później on, to znaczy
- Nie, to nie jest takie proste, wie pani.
- Że mieszka w Niemczech...
- Tak, a poza tym właściciel może być i tak dalej, ale tu wydaje mi, że Polska powinna mu w tej chwili dać rekompensatę, jaką
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
- ...dlatego jest wszystko wstrzymane, wie pani.
- No, tak.
- Być może, że oni mogą tak, dziękuję bardzo, podwyższyć, a to co on żąda za jakąś tam może stawkę zażąda za ten grunt.
- No, tak, no, na pewno, kochanie .
- Jak się właściciel znalazł.
- W ogóle dla mnie jest to, muszę
jakieś kartki z Warszawy?&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Nie, nie &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Będzie cenę dyktował później on, to znaczy &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Nie, to nie jest takie proste, wie pani.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Że mieszka w Niemczech...&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Tak, a poza tym właściciel może być i tak dalej, ale tu wydaje mi, że Polska powinna mu w tej chwili dać rekompensatę, jaką &lt;gap&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;whon&gt; - Dzień dobry.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Dzień dobry.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - ...dlatego jest wszystko wstrzymane, wie pani.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - No, tak.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Być może, że oni mogą &lt;gap&gt; tak, dziękuję bardzo, podwyższyć, a to co on żąda za jakąś tam może stawkę zażąda za ten grunt.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - No, tak, no, na pewno, kochanie &lt;gap&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - Jak się właściciel znalazł.&lt;/&gt;<br>&lt;whon&gt; - W ogóle dla mnie jest to, muszę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego