rozprostowania, poczucia siły, jakie ze sobą przynoszą ich sprawcom. Kto pragnie, a nie działa - niszczeje, kto nie działa - ten wreszcie przestaje pragnąć. Zasada ta jest zasadą treningu dla samego treningu, mieści się w niej, ilekroć służy ona za podstawę do społecznych rozważań, przekonanie, że wszelka intensywna ludzka działalność jest czymś dobrym sama przez się.<br><br> Skrzyżowania i pokrewieństwa kierunków antyracjonalnych są wielce skomplikowane. Niemniej przyszłość, zawsze zacierająca różnice i wydobywająca na jaw podobieństwa - zapewne sprowadzi je do jakiegoś wspólnego mianownika. Wtedy też zapewne będzie czas na wykazanie ich roli w tworzeniu się ruchów faszystowskich. Teraz, gdy mówię o Andrzeju Gide, przychodzi mi