Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
się rusza, od pająków, żab i gąsienic poczynając, a na krowach kończąc, że już po tygodniu błagała o odwiezienie jej nad swojskie rynsztoki ulicy Grójeckiej - tam, gdzie już nic jej nie będzie zagrażało. Nie wytrzymała przymusu świeżego, wiejskiego powietrza, dzielonego z przerażającymi, nieznanymi jej potworami. Nie zawsze dzieci nieprzejednanych demokratów dobrze wychodzą na zasadach, którymi kierują się ich rodzice, zważywszy jak źle wspominam moje podróże szkolne w towarzystwie baniek z mlekiem, a Alicja - samotne wakacje pod Sochaczewem po ucieczce córki mydlarzy. Ciekawy to przyczynek socjologiczny do przedziału między proletariatem i najniższymi warstwami miejskiej społeczności Warszawy, a wsią i jej mieszkańcami. Były to
się rusza, od pająków, żab i gąsienic poczynając, a na krowach kończąc, że już po tygodniu błagała o odwiezienie jej nad swojskie rynsztoki ulicy Grójeckiej - tam, gdzie już nic jej nie będzie zagrażało. Nie wytrzymała przymusu świeżego, wiejskiego powietrza, dzielonego z przerażającymi, nieznanymi jej potworami. Nie zawsze dzieci nieprzejednanych demokratów dobrze wychodzą na zasadach, którymi kierują się ich rodzice, zważywszy jak źle wspominam moje podróże szkolne w towarzystwie baniek z mlekiem, a Alicja - samotne wakacje pod Sochaczewem po ucieczce córki mydlarzy. Ciekawy to przyczynek socjologiczny do przedziału między proletariatem i najniższymi warstwami miejskiej społeczności Warszawy, a wsią i jej mieszkańcami. Były to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego