Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
strat towarowych... po pół roku dla kogoś, kto zna wszystko od podszewki, ustawienie sobie ludzi nie jest żadnym problemem. Straty załatwiliśmy od ręki... Euzebek nie od wczoraj patrzył, co się dzieje w restauranach... A złodziejstwa nie toleruję! To wyniosłem z domu - złodziejstwo trzeba tępić! I w takiej sytuacji, kiedy straty dochodzą do ośmiu procent, nie ma co dociekać, kto tu jest uczciwy, a kto nie jest, nie ma co się bawić w żadne sentymenty, że ktoś niewinny może ucierpieć... trzeba wyciąĹ cały gnijący organ. Z tym Euzebek poradził sobie błyskawicznie... cała operacja przeprowadzona po mistrzowsku... Oni myśleli, że to niemożliwe, że
strat towarowych... po pół roku dla kogoś, kto zna wszystko od podszewki, ustawienie sobie ludzi nie jest żadnym problemem. Straty załatwiliśmy od ręki... Euzebek nie od wczoraj patrzył, co się dzieje w restauranach... A złodziejstwa nie toleruję! To wyniosłem z domu - złodziejstwo trzeba tępić! I w takiej sytuacji, kiedy straty dochodzą do ośmiu procent, nie ma co dociekać, kto tu jest uczciwy, a kto nie jest, nie ma co się bawić w żadne sentymenty, że ktoś niewinny może ucierpieć... trzeba wyciąĹ cały gnijący organ. Z tym Euzebek poradził sobie błyskawicznie... cała operacja przeprowadzona po mistrzowsku... Oni myśleli, że to niemożliwe, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego