Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
wejścia do drukarni rozległ się gwar głosów, tupot nóg i szczęk karabinów. Na schodach, prowadzących w dół, zaroiło się od granatowych ludzi:
Policja. Pod wieczór na mury domów wystąpiły czerwone plamy plakatów: odezwa Komitetu Centralnego Kompartii do robotników i żołnierzy.
Około siódmej na bulwarach wszystkich miast Europy ukazały się nowe dodatki nadzwyczajne, przynoszące sensacyjną wiadomość.
Samolot angielski, w drodze z Londynu do Lionu, zabłądziwszy w gęstej mgle nad La Manche'em i zmyliwszy kierunek, nieoczekiwanie znalazł się nad Paryżem i, cudem uchodząc przed obstrzałem, zdołał, mimo złamanego skrzydła, wylądować szczęśliwie poza obrębem kordonu.
To, co lotnik angielski zobaczył i opowiadał, było tak niewiarygodne
wejścia do drukarni rozległ się gwar głosów, tupot nóg i szczęk karabinów. Na schodach, prowadzących w dół, zaroiło się od granatowych ludzi:<br>Policja. Pod wieczór na mury domów wystąpiły czerwone plamy plakatów: odezwa Komitetu Centralnego Kompartii do robotników i żołnierzy.<br>Około siódmej na bulwarach wszystkich miast Europy ukazały się nowe dodatki nadzwyczajne, przynoszące sensacyjną wiadomość.<br>Samolot angielski, w drodze z Londynu do Lionu, zabłądziwszy w gęstej mgle nad La Manche'em i zmyliwszy kierunek, nieoczekiwanie znalazł się nad Paryżem i, cudem uchodząc przed obstrzałem, zdołał, mimo złamanego skrzydła, wylądować szczęśliwie poza obrębem kordonu.<br>To, co lotnik angielski zobaczył i opowiadał, było tak niewiarygodne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego