i Giełd&lt;/&gt;. W najbliższych dniach zakończy polską część postępowania sprawdzającego, czy akcjonariusze &lt;name type="org"&gt;PKN Orlen&lt;/&gt; posiadający ponad 5 proc. głosów na walnym zgromadzeniu wypełniali rzetelnie swoje obowiązki informacyjne.<br>Dochodzenie dotyczy firmy &lt;name type="org"&gt;Kulczyk Holding&lt;/&gt;, która do niedawna posiadała ponad 5 proc. akcji &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt;. Na rynku pojawiły się pogłoski, że &lt;name type="person"&gt;Kulczyk&lt;/&gt; może kontrolować dodatkowo część z 46 mln akcji &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt; (10,76 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu) zamienionych na tzw. GDR, notowane na giełdach w &lt;name type="place"&gt;Londynie&lt;/&gt; i w &lt;name type="place"&gt;Niemczech&lt;/&gt; oraz na amerykańskim rynku pozagiełdowym.<br>By ustalić, kto jest posiadaczem GDR &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;Komisja Papierów Wartościowych&lt;/&gt; zwróciła się już do swojej brytyjskiej odpowiedniczki (&lt;name type="org"&gt;FSA