Neapol i zrozumiała, że sam Nelson i flota brytyjska nie pomogą jej odzyskać królestwa, spakowała kufry i wróciła do rodzinnego Wiednia. Nawet z oddali snuła pajęcze nici intrygi, nie mogąc pogodzić się z utratą władzy.<br> Kazimiera Iłłakowiczówna przekonuje, że Karolina ma <hi rend="italic"> coś z guwernantki, dawniejszej suchej Fraulin, o dobrym sercu, dokładnie bijącym pod płaską piersią pośrodku gorsetu</>. Czy ktoś widuje taką Karolinę? Być może odeszła wraz z pensją pani Latter i jej córką, Karoliną. Raczej weźmy pod uwagę opinię znawców magii imion, którzy o Karolinie mówią:<br> <hi rend="italic"> Co ciekawe, jej nadmierna pobudliwość przejawia się pozornym chłodem. Aby nie pokazać po sobie, że