Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
Bandit!"
Miesiąc Stanisław Frączysty był więziony w "Palace"
i torturowany w śledztwie. Gestapowcy chcieli wymusić fizycznie
zeznania. Staszek wciąż milczał. Wiedział, że jeżeli nie
przyzna się do niczego, czeka go obóz koncentracyjny. Za
przyznanie groziła mu śmierć.
Po kilku dniach ponownie przesłuchiwał go już sam
Weissmann z tłumaczem Kniecińskim. Słyszał dolatujące
z sąsiednich pokoi jęki, później tamci najprawdopodobniej
słyszeli jego. Szef gestapo potrafił znęcać się nie gorzej od
swoich podwładnych.
Odprowadzony z powrotem do celi, widział na korytarzu
nieznanych mu ludzi zbitych bardziej chyba od niego, z twarzami
zbroczonymi krwią. Ledwie poruszających się gestapowcy
popychali, a tych, którzy w ogóle nie
Bandit!"<br> Miesiąc Stanisław Frączysty był więziony w "Palace"<br>i torturowany w śledztwie. Gestapowcy chcieli wymusić fizycznie<br>zeznania. Staszek wciąż milczał. Wiedział, że jeżeli nie<br>przyzna się do niczego, czeka go obóz koncentracyjny. Za<br>przyznanie groziła mu śmierć.<br> Po kilku dniach ponownie przesłuchiwał go już sam<br>Weissmann z tłumaczem Kniecińskim. Słyszał dolatujące<br>z sąsiednich pokoi jęki, później tamci najprawdopodobniej<br>słyszeli jego. Szef gestapo potrafił znęcać się nie gorzej od<br>swoich podwładnych.<br> Odprowadzony z powrotem do celi, widział na korytarzu<br>nieznanych mu ludzi zbitych bardziej chyba od niego, z twarzami<br>zbroczonymi krwią. Ledwie poruszających się gestapowcy<br>popychali, a tych, którzy w ogóle nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego