Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
ją do Waszyngtonu. Tam oczywiście znowu jest niedoceniana, ponieważ wciąż jest małą blondynką. Jednak udowadnia, że można osiągnąć wszystko, czego się pragnie. Ten film to przesłanie, by każdy z nas zaczął dostrzegać swoje prawo do współdecydowania i starał się je wykorzystywać.
G: Próbujesz złapać cztery sroki za ogon. Kariera, rodzina, dom, dzieci. Czy przypadkiem nie postawiłaś sobie poprzeczki zbyt wysoko?
R.W.: Dorastałam przy matce, która zawsze powtarzała: "Masz to zrobić". Bez względu na to, jak wielkie to było wyzwanie, trzeba było je wykonać, i to bez narzekania i skwaszonej miny. Pewnie dlatego zawsze jestem wesoła i pogodna. To wybór, jakiego bardzo
ją do Waszyngtonu. Tam oczywiście znowu jest niedoceniana, ponieważ wciąż jest małą blondynką. Jednak udowadnia, że można osiągnąć wszystko, czego się pragnie. Ten film to przesłanie, by każdy z nas zaczął dostrzegać swoje prawo do współdecydowania i starał się je wykorzystywać.&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;G: Próbujesz złapać cztery sroki za ogon. Kariera, rodzina, dom, dzieci. Czy przypadkiem nie postawiłaś sobie poprzeczki zbyt wysoko?&lt;/&gt; <br>&lt;who4&gt;&lt;transl&gt;R.W.: Dorastałam przy matce, która zawsze powtarzała: "Masz to zrobić". Bez względu na to, jak wielkie to było wyzwanie, trzeba było je wykonać, i to bez narzekania i skwaszonej miny. Pewnie dlatego zawsze jestem wesoła i pogodna. To wybór, jakiego bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego