Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
społeczny. Dzieci podlegają destrukcyjnym działaniom babki Alfredy Redosz, która odwiedza je w domu dziecka i wpaja nienawiść do ojca, jego kraju i religii. Państwo Hashmatowie właściwie wychowywali swoje dzieci. Dzieci niekochane nie potrafiłyby być tak ufne i spontaniczne".
- Dzieci zapadają na chorobę sierocą - mówi Maria Łopatkowa. - Powinny jak najszybciej opuścić dom dziecka.

Teściowa może nie lubić egipskiego zięcia, ale sąd...

Dr Marek Andrzejewski, UAM Poznań, Centrum Prawa Rodzinnego i Praw Dziecka PAN, wieloletni wychowawca w domach dziecka

Nie potrafię wyobrazić sobie prawnego uzasadnienia wykazującego zgodność postępowania sądu w tej sprawie z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o Prawach Dziecka i z przepisami kodeksu
społeczny. Dzieci podlegają destrukcyjnym działaniom babki Alfredy Redosz, która odwiedza je w domu dziecka i wpaja nienawiść do ojca, jego kraju i religii. Państwo Hashmatowie właściwie wychowywali swoje dzieci. Dzieci niekochane nie potrafiłyby być tak ufne i spontaniczne".<br>- Dzieci zapadają na chorobę sierocą - mówi Maria Łopatkowa. - Powinny jak najszybciej opuścić dom dziecka.<br><br>&lt;tit&gt;Teściowa może nie lubić egipskiego zięcia, ale sąd...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Dr Marek Andrzejewski, UAM Poznań, Centrum Prawa Rodzinnego i Praw Dziecka PAN, wieloletni wychowawca w domach dziecka<br><br>Nie potrafię wyobrazić sobie prawnego uzasadnienia wykazującego zgodność postępowania sądu w tej sprawie z ratyfikowaną przez Polskę Konwencją o Prawach Dziecka i z przepisami kodeksu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego