Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
poetami Grecy i ludy śródziemnomorskie.

marek@kosmos.czyli.świat
Nie martw się. Mnie to nie przeszkadza, że miał w nosie polityczną poprawność. Oczywiście nie chodzi o samych Niemców, ale o pewien styl myślenia. Uparty, zajadły i głuchy na argumenty. W świetle południowego słońca tak się myśleć nie da. Upór to domena ludzi północy, żyjących w mroku przez kilka miesięcy, okutanych w grube kożuchy i potrzebujących siebie wzajem tylko do tego, by razem było cieplej. Chociaż i południe ma swoje słabe strony. Tam do szaleństwa doprowadza suchy pustynny wiatr.

magda@nous.czyli.umysł
Jeśli chcesz mi powiedzieć, że każdy ma swój klimatyczny
poetami Grecy i ludy śródziemnomorskie.<br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br>Nie martw się. Mnie to nie przeszkadza, że miał w nosie polityczną poprawność. Oczywiście nie chodzi o samych Niemców, ale o pewien styl myślenia. Uparty, zajadły i głuchy na argumenty. W świetle południowego słońca tak się myśleć nie da. Upór to domena ludzi północy, żyjących w mroku przez kilka miesięcy, okutanych w grube kożuchy i potrzebujących siebie wzajem tylko do tego, by razem było cieplej. Chociaż i południe ma swoje słabe strony. Tam do szaleństwa doprowadza suchy pustynny wiatr.<br><br>magda@nous.czyli.umysł<br>Jeśli chcesz mi powiedzieć, że każdy ma swój klimatyczny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego