parkingu przy basenie było 7 samochodów osobowych słowackich, 37 polskich i 3 polskie autokary. Tablice rejestracyjne pochodziły z byłych województw: bielskiego, katowickiego (Ślązacy przekraczają granicę w Korbielowie), krakowskiego i nowosądeckiego. Były też 3 samochody osobowe z Warszawy.<br>Na basenie i w szatni tłok nieprawdopodobny. Języka słowackiego prawie się nie słyszy, dominują Polacy. Prawie zawsze można spotkać znajomych z Zakopanego. Jesteśmy, można to tak nazwać, potentatem geotermalnym. My, tzn. Podhale. Istnieje już sieć odwiertów, tylko odkręcić kurek. Polskie zapotrzebowanie społeczne jest ogromne, jak to widać na przykładzie Orawic. Nie trzeba badać rynku, łatwo można obliczyć, jaki szmal, mówiąc wulgarnie, zostawiamy na Słowacji