Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.05 (4)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
patrzyłbym, potem zacząłbym dotykać cię, całować, pieścić, lizać twoją muszelkę, a ty pieściłabyś mojego członka". Tak napisał do mnie Artur (38 l.) z Częstochowy. Krył się pod nickiem LUBI MLODE. Mężczyzna był tak zdeterminowany, żeby się ze mną spotkać, że bez obaw podał numer swojego telefonu i umówił się z domniemaną 13-latką na spotkanie w Warszawie. Przyjechał, czekał w umówionym miejscu. To był całkiem zwyczajnie, poczciwie wyglądający pan z brzuszkiem. Taki, jakich setki mijamy codziennie na ulicach. Ale gdy do niego podeszłam, uciekł. Bo zobaczył dorosłą kobietę.
Po tym nieudanym spotkaniu skontaktowaliśmy się z policjantem z Komendy Głównej. Policjant był
patrzyłbym, potem zacząłbym dotykać cię, całować, pieścić, lizać twoją muszelkę, a ty pieściłabyś mojego członka"&lt;/&gt;. Tak napisał do mnie Artur (38 l.) z Częstochowy. Krył się pod nickiem LUBI MLODE. Mężczyzna był tak zdeterminowany, żeby się ze mną spotkać, że bez obaw podał numer swojego telefonu i umówił się z domniemaną 13-latką na spotkanie w Warszawie. Przyjechał, czekał w umówionym miejscu. To był całkiem zwyczajnie, poczciwie wyglądający pan z brzuszkiem. Taki, jakich setki mijamy codziennie na ulicach. Ale gdy do niego podeszłam, uciekł. Bo zobaczył dorosłą kobietę.<br>Po tym nieudanym spotkaniu skontaktowaliśmy się z policjantem z Komendy Głównej. Policjant był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego