Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
coś wypadnie jej z głowy albo się jej pomyli. Ten strach znajdował wyraz w porannych wymiotach, które wstrząsały jej ciałem, tak że nie mogła nawet myśleć o zjedzeniu śniadania. Napięcie towarzyszyło jej aż do ostatnich lekcji, choć w szkole nie manifestowało się już tak wyraźnie, można się go było tylko domyślać, patrząc na bielejące kostki jej zaciśniętych na ławce dłoni, gdy nauczyciel sunął palcem wzdłuż listy, by wyrwać kogoś do odpowiedzi. Joanna bała się, bo zależało jej na dobrych stopniach. To dzięki stopniom w szkole była kimś, więc o te stopnie musiała walczyć. Im zawdzięczała coroczne zadowolenie Heleny na widok świadectwa
coś wypadnie jej z głowy albo się jej pomyli. Ten strach znajdował wyraz w porannych wymiotach, które wstrząsały jej ciałem, tak że nie mogła nawet myśleć o zjedzeniu śniadania. Napięcie towarzyszyło jej aż do ostatnich lekcji, choć w szkole nie manifestowało się już tak wyraźnie, można się go było tylko domyślać, patrząc na bielejące kostki jej zaciśniętych na ławce dłoni, gdy nauczyciel sunął palcem wzdłuż listy, by wyrwać kogoś do odpowiedzi. Joanna bała się, bo zależało jej na dobrych stopniach. To dzięki stopniom w szkole była kimś, więc o te stopnie musiała walczyć. Im zawdzięczała coroczne zadowolenie Heleny na widok świadectwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego