podejmowali się wykonania obrazów wotywnych, które wieszano w kościołach (piękna grupa znajduje się w Gidlach). <br>Na obrazach wotywnych można zaobserwować różnicę w potraktowaniu stale powtarzanego elementu (np. Matka Boska) i "zadanego" tematu. Pierwszy doprowadzony jest do doskonałości, drugi, ilustracyjny, ma wszelkie cechy naiwnego przedstawienia. U dołu sceny umieszczano klęczącą postać donatora i zawsze krótki, a pouczający opis wydarzenia, które zostało, na wieczną pamiątkę, przedstawione. A dziękowano za ocalenie na morzu, za życie córki, która wypadła z okna dworu, za uratowanie się z pożaru. Obrazy takie umieszcza się często na wystawach sztuki naiwnej. Ich nieporadność ujmuje widza swą szczerością. Nieporadność kojarzy się