Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
mojego męża.
Małżeństwo, rosnąca sława, wybieranie koszmarnie drogich sukienek na uroczystości wręczania różnych nagród - to wszystko musi bardzo absorbować człowieka, gdy ma się 21 lat...
- To bardzo, ale to bardzo surrealistyczne przeżycie - mówi Mena. - Nigdy nie spodziewałam się czegoś takiego.
To w sumie normalne, bo tak reagują wszyscy, których sława dopadła nagle i nieoczekiwanie. Ale Mena Suvari wydaje się być przerażona niespotykanym prezentem, który dostała od losu.
- Wciąż próbuję dociec, co tu właściwie robię i jak to się mogło stać - mówi cicho, wzruszając ramionami.
Na szczęście przynajmniej koledzy Suvari cieszą się, że jej się udało.
- To nie tylko piękna, ale i
mojego męża. <br>Małżeństwo, rosnąca sława, wybieranie koszmarnie drogich sukienek na uroczystości wręczania różnych nagród - to wszystko musi bardzo absorbować człowieka, gdy ma się 21 lat...<br>- To bardzo, ale to bardzo surrealistyczne przeżycie - mówi Mena. - Nigdy nie spodziewałam się czegoś takiego. <br>To w sumie normalne, bo tak reagują wszyscy, których sława dopadła nagle i nieoczekiwanie. Ale Mena Suvari wydaje się być przerażona niespotykanym prezentem, który dostała od losu. <br>- Wciąż próbuję dociec, co tu właściwie robię i jak to się mogło stać - mówi cicho, wzruszając ramionami. <br>Na szczęście przynajmniej koledzy Suvari cieszą się, że jej się udało. <br>- To nie tylko piękna, ale i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego