Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.12
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
policyjny patrol dał znać przez radiostację, że właśnie kobieta była widziana na wysokości restauracji Neptun. - Kiedy to usłyszałem, zbiegłem natychmiast nad wodę - wspomina. - Znam te tereny, bo jestem zapalonym wędkarzem i często tu przychodzę.

Na skróty przez płot

Mężczyzna pobiegł, by jak najszybciej znaleźć się na miejscu, z którego mógłby dopłynąć do kobiety. Przeskoczył płot.
- Kiedy dobiegłem do brzegu, zobaczyłem ją - mówi Z. Kuchnicki. - Była tak dziwnie skurczona, jakby się czegoś trzymała.
Chorąży, nie namyślając się długo, wskoczył do wody . Nurt rzeki znosił kobietę bardzo szybko. - Nawet nie ściągnąłem butów, zapomniałem też o telefonie komórkowym w kieszeni - opowiada dalej. - Wyciągnąłem ją
policyjny patrol dał znać przez radiostację, że właśnie kobieta była widziana na wysokości restauracji Neptun. - Kiedy to usłyszałem, zbiegłem natychmiast nad wodę - wspomina. - Znam te tereny, bo jestem zapalonym wędkarzem i często tu przychodzę.<br><br>&lt;tit&gt;Na skróty przez płot&lt;/&gt;<br><br>Mężczyzna pobiegł, by jak najszybciej znaleźć się na miejscu, z którego mógłby dopłynąć do kobiety. Przeskoczył płot. <br>- Kiedy dobiegłem do brzegu, zobaczyłem ją - mówi Z. Kuchnicki. - Była tak dziwnie skurczona, jakby się czegoś trzymała. <br>Chorąży, nie namyślając się długo, wskoczył do wody . Nurt rzeki znosił kobietę bardzo szybko. - Nawet nie ściągnąłem butów, zapomniałem też o telefonie komórkowym w kieszeni - opowiada dalej. - Wyciągnąłem ją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego