Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Świat i Podróże
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
września br. powołany na stanowisko dyrektora Departamentu Promocji Turystyki w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki
- Jest Pan rodowitym gdańszczaninem, który do niedawna jeszcze pracował w Gdańsku...
- W Gdańsku się urodziłem, edukowałem, działałem i założyłem dom rodzinny. Gdy zaproponowano mi obecne stanowisko w Warszawie przyjąłem propozycję, traktując ją jako formę dalszego doskonalenia zawodowego i nabywania dalszego doświadczenia w skali makro. Wydaje mi się, że ściągnięcie kogoś z zewnątrz powoduje to, iż pozyskuje się osobę nieskażoną układami, ze świeżym spojrzeniem na wiele spraw. Taki element polityki kadrowej jest stosowany na Zachodzie i być może, że ta koncepcja przyświecała moim obecnym mocodawcom.
- Jest Pan
września br. powołany na stanowisko dyrektora Departamentu Promocji Turystyki w Urzędzie Kultury Fizycznej i Turystyki&lt;/intro&gt;<br>- &lt;who3&gt;Jest Pan rodowitym gdańszczaninem, który do niedawna jeszcze pracował w Gdańsku... &lt;/&gt;<br>- &lt;who4&gt;W Gdańsku się urodziłem, edukowałem, działałem i założyłem dom rodzinny. Gdy zaproponowano mi obecne stanowisko w Warszawie przyjąłem propozycję, traktując ją jako formę dalszego doskonalenia zawodowego i nabywania dalszego doświadczenia w skali makro. Wydaje mi się, że ściągnięcie kogoś z zewnątrz powoduje to, iż pozyskuje się osobę nieskażoną układami, ze świeżym spojrzeniem na wiele spraw. Taki element polityki kadrowej jest stosowany na Zachodzie i być może, że ta koncepcja przyświecała moim obecnym mocodawcom.&lt;/&gt;<br>- &lt;who3&gt;Jest Pan
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego