Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
nie pojmował, tłumaczyła. - Widziałam, jak się za nim skradała hiena.
- Oczywiście, że go zabrali. Drzemałaś, zmora cię męczyła. A tyś już pewnie chciała mnie za niego wymienić i poświęcić mu życie? - wyśmiewał ją przyjaźnie. - Znasz uświęconą zasadę non violence, nic nie zmieniaj siłą... Niech się zło samo zniszczy, a my doskonalmy siebie. Niech nam świat w tym nie przeszkadza. Ani żadna hiena - dodał.
- Chyba nie mówisz tego poważnie? - przeraziła się.
- Oczywiście, że nie. Chciałem ci przypomnieć prawa kraju, w którym jesteśmy tylko gośćmi. Oni muszą sami się z tym uporać. Nie w pojedynkę, jako narody, jako państwo.
- Mother India - westchnęła.
- Właśnie
nie pojmował, tłumaczyła. - Widziałam, jak się za nim skradała hiena.<br>- Oczywiście, że go zabrali. Drzemałaś, zmora cię męczyła. A tyś już pewnie chciała mnie za niego wymienić i poświęcić mu życie? - wyśmiewał ją przyjaźnie. - Znasz uświęconą zasadę non violence, nic nie zmieniaj siłą... Niech się zło samo zniszczy, a my doskonalmy siebie. Niech nam świat w tym nie przeszkadza. Ani żadna hiena - dodał.<br>- Chyba nie mówisz tego poważnie? - przeraziła się.<br>- Oczywiście, że nie. Chciałem ci przypomnieć prawa kraju, w którym jesteśmy tylko gośćmi. Oni muszą sami się z tym uporać. Nie w pojedynkę, jako narody, jako państwo.<br>- Mother India - westchnęła.<br>- Właśnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego