jednak odpowiedział rzeczowo:<br>- Raczej tak. Bitna armia, tylko że jesteśmy małym narodem. Trzeba o tym pamiętać.<br>- Rozumiem, my samych sadhu mamy więcej. U nas dziesięć milionów świątobliwych snuje się po drogach w poszukiwaniu wiecznej prawdy, ale chodzą w pojedynkę i to nas ratuje. A wam narzucono komunizm.<br>- A przykład Chin, dosłownie o miedzę? - judził.<br>- Ładna mi miedza, Himalaje. Wepchali się tam i z góry do nas zaglądają. Tu ich nie lubią, lud mówi o Chińczykach: trupojady, bo jedzą mięso.<br>- Już oni by wam zorganizowali życie, nauczyli pracować.<br>- Obejdzie się! Ja rozumiem, że biedni gromadą zawsze zdławią bogatego, niewiele ryzykują, nie cenią