Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.19
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
domagał przeprosin ze strony tych, którzy go zaatakowali.

Dzieci w Ameryce

Drugą część swego wystąpienia Cimoszewicz poświęcił wizji Polski. Potem były pytania z sali.
- Jeżeli zostanie pan prezydentem to jak się ustrzeże przed doborem takich współpracowników jak Jarucka? - spytał Kazimierz Pańtak.
- Czy jako prezydent pomyśli pan o biednych ludziach? Politycy dostają dużo pieniędzy, a renciści nie mają za co żyć - powiedziała Antonina Sawczuk.
- Dlaczego urządził pan swoje dzieci za granicą? - Na pytanie Eleonory Szymkowiak Cimoszewicz odpowiedział, że nie wysyłał dzieci do Stanów Zjednoczonych. - Moje dzieci czuły się fizycznie zagrożone w Polsce. Córka w ciągu dwóch tygodni otrzymała dwa tysiące pogróżek, że
domagał przeprosin ze strony tych, którzy go zaatakowali.<br><br>&lt;tit&gt;Dzieci w Ameryce&lt;/&gt;<br><br>Drugą część swego wystąpienia Cimoszewicz poświęcił wizji Polski. Potem były pytania z sali. <br>- Jeżeli zostanie pan prezydentem to jak się ustrzeże przed doborem takich współpracowników jak Jarucka? - spytał Kazimierz Pańtak. <br>- Czy jako prezydent pomyśli pan o biednych ludziach? Politycy dostają dużo pieniędzy, a renciści nie mają za co żyć - powiedziała Antonina Sawczuk. <br>- Dlaczego urządził pan swoje dzieci za granicą? - Na pytanie Eleonory Szymkowiak Cimoszewicz odpowiedział, że nie wysyłał dzieci do Stanów Zjednoczonych. - Moje dzieci czuły się fizycznie zagrożone w Polsce. Córka w ciągu dwóch tygodni otrzymała dwa tysiące pogróżek, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego