J.: - To elitarne nastawienie opozycji wynikała, jak sądzę, z faktu, że elity byty w Polsce przez czterdzieści powojennych lat z premedytacją niszczone. W latach 80-tych zaczęły się odradzać, lansując pogląd, że naród jest taki, jak jego elita, co nie jest bezzasadne, widzimy bowiem, co dzieje się z narodami, które dostatecznie silnych elit w swojej historii nie miały - Ukraińcy; Białorusini. Ale też trzeba pamiętać, że elita jest tylko tyle warta, o ile kogoś reprezentuje.</><br><br><who2>Z.R.: - Oczywiście. Do maja '88 roku w gremiach kierowniczych związku nie było nowych, młodych ludzi.</><br><br><page nr=128><br><br><who1>K.J.: - Komu naprawdę zależy w Polsce na reformie gospodarczej?</><br><br><who2>Z