Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
przesłuchiwać "urzędu" prezydenta czy marszałka. Przesłuchiwać będzie Aleksandra Kwaśniewskiego i Józefa Oleksego, którzy, zgodnie z elementarną zasadą państwa prawa, swoje godności pozostawić powinni za drzwiami.
Gdy okaże się, że z aferą nie mają nic wspólnego, a uczciwość ich zabłyśnie w świetle reflektorów jeszcze jaskrawiej, przywdziewać je będą z większym jeszcze dostojeństwem. O cóż więc chodzi Janikowi, Celińskiemu i legionowi ich towarzyszy, nie mówiąc już o samych zainteresowanych? Przecież nie o osłanianie korupcji?



KOMENTARZ

Wojna o pamięć

Czy dwadzieścia parę lat po wprowadzeniu stanu wojennego warto wszczynać śledztwo w tej sprawie? Przez pierwsze lata wolnej Polski wiele środowisk próbowało odwrócić uwagę od
przesłuchiwać "urzędu" prezydenta czy marszałka. Przesłuchiwać będzie &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Józefa Oleksego&lt;/&gt;, którzy, zgodnie z elementarną zasadą państwa prawa, swoje godności pozostawić powinni za drzwiami.<br>Gdy okaże się, że z aferą nie mają nic wspólnego, a uczciwość ich zabłyśnie w świetle reflektorów jeszcze jaskrawiej, przywdziewać je będą z większym jeszcze dostojeństwem. O cóż więc chodzi &lt;name type="person"&gt;Janikowi&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Celińskiemu&lt;/&gt; i legionowi ich towarzyszy, nie mówiąc już o samych zainteresowanych? Przecież nie o osłanianie korupcji?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="comm" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;KOMENTARZ&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wojna o pamięć&lt;/&gt;<br><br>Czy dwadzieścia parę lat po wprowadzeniu stanu wojennego warto wszczynać śledztwo w tej sprawie? Przez pierwsze lata wolnej Polski wiele środowisk próbowało odwrócić uwagę od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego