Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
opozycja w pewnym stopniu tworzyły wtedy jedność, to jednak Kościół nie pchał się na przywódcę opozycji. Ale sytuacja trochę mu tę rolę narzuciła i być może błąd Kościoła polegał na tym, że od razu się od tej roli czysto politycznej wyraźnie nie zdystansował.

W pierwszych latach III RP Kościołowi zabrakło doświadczenia z demokracją. Jednak dzięki kilku wydarzeniom kierownictwo Kościoła dostrzegło, że III RP to nie jest ani PRL, ani Polska międzywojenna. Najbardziej pouczające były wyniki wyborów parlamentarnych w 1991 r. (Kościół mocno wspierał wtedy kandydatów Wyborczej Akcji Katolickiej - przypisek red.). Pokazały nam, że pchanie palców do polityki jest niebezpieczne, a ludzie
opozycja w pewnym stopniu tworzyły wtedy jedność, to jednak Kościół nie pchał się na przywódcę opozycji. Ale sytuacja trochę mu tę rolę narzuciła i być może błąd Kościoła polegał na tym, że od razu się od tej roli czysto politycznej wyraźnie nie zdystansował.<br><br>W pierwszych latach III RP Kościołowi zabrakło doświadczenia z demokracją. Jednak dzięki kilku wydarzeniom kierownictwo Kościoła dostrzegło, że III RP to nie jest ani PRL, ani Polska międzywojenna. Najbardziej pouczające były wyniki wyborów parlamentarnych w 1991 r. (Kościół mocno wspierał wtedy kandydatów Wyborczej Akcji Katolickiej - przypisek red.). Pokazały nam, że pchanie palców do polityki jest niebezpieczne, a ludzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego