Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
siedmiodniową pańszczyznę!
Podobnie, w odrodzonej Rzeczypospolitej.
W roku, zdaje się, '37, i zdaje się, że w Lesku, wybuchła rewolta chłopska spowodowana plotką, że odkopuje się akta pańszczyźniane zakopane pod jakimś krzyżem...
Trzeba patrzeć prawdzie w oczy: chłopa polskiego definitywnie doprowadzili do polskości hitlerowcy.
Najpierw chłop był przekonany, mając w pamięci doświadczenie z pierwszej wojny, że umorzą mu zadłużenie i nastanie dla niego koniunktura.
Dopiero gdy zaczęło się kolczykowanie świń, śmierć za ubój i wywożenie ludzi do Niemiec na roboty, chłop zaczął popierać ruchy podziemne.
Ciągle nam brakuje rozrachunku z własną historią...
CZASY: Fascynujące i przerażające.
Widzę wyraźnie niebezpieczeństwo naszego zagrożenia Rosją
siedmiodniową pańszczyznę!<br>Podobnie, w odrodzonej Rzeczypospolitej.<br>W roku, zdaje się, '37, i zdaje się, że w Lesku, wybuchła rewolta chłopska spowodowana plotką, że odkopuje się akta pańszczyźniane zakopane pod jakimś krzyżem...<br>Trzeba patrzeć prawdzie w oczy: chłopa polskiego definitywnie doprowadzili do polskości hitlerowcy.<br>Najpierw chłop był przekonany, mając w pamięci doświadczenie z pierwszej wojny, że umorzą mu zadłużenie i nastanie dla niego koniunktura.<br>Dopiero gdy zaczęło się kolczykowanie świń, śmierć za ubój i wywożenie ludzi do Niemiec na roboty, chłop zaczął popierać ruchy podziemne.<br>Ciągle nam brakuje rozrachunku z własną historią...<br>CZASY: Fascynujące i przerażające.<br>Widzę wyraźnie niebezpieczeństwo naszego zagrożenia Rosją
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego