Warszawy, trafiła do Lambdy. Tam poznała Sylwię, kobietę swojego życia. Od dwóch lat mieszkają razem. - Gdy myślę o córkach, jest mi ciężko, ale nie żałuję swojej decyzji. Była jak wyprostowanie zgiętych pleców. Minęły nawet dolegliwości fizyczne, które nękały mnie przez całe życie: migreny, potworne bóle brzucha. Bywa, że kiedy ludzie dowiadują się, że jestem lesbijką, stają się bardziej otwarci. Sytuacja jest jasna, bo już nie trzeba pilnować tego trupa w szafie. Ja sama stałam się lżejsza, świat mi się otworzył.<br>Według Agaty Engel, psychoterapeutki prowadzącej grupy wsparcia i psychoterapię dla gejów i lesbijek, <foreign>coming out</> jest sprawą czysto indywidualną. Jedni go nie