Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
mu się, że właśnie znaleziony "skarb" zmieni całe jego życie. Jeszcze częściej odwiedza supermarkety i funduje sobie taką przyjemność, jak "małe zakupy", choć zwykle tego samego dnia przestają mu się podobać. To zjawisko nazywa się shopoholizmem.
- Jest to klasyczny przymus kupowania, które stanowi wyraźny nadmiar w stosunku do potrzeb - mówi dr Andrzej Mirski, psycholog z Instytutu Spraw Publicznych UJ. - Częściej obserwuje się to u kobiet. Panie odczuwają potrzebę kupowania w stanach depresyjnych i hipomaniakalnych. W stanach hipomaniakalnych człowiek ma nadmiar energii - jest pobudzony i rozdrażniony, czasem wręcz nie wie, co z sobą zrobić, jak wykorzystać rozsadzającą go energię. Mężczyźni w takim
mu się, że właśnie znaleziony "skarb" zmieni całe jego życie. Jeszcze częściej odwiedza supermarkety i funduje sobie taką przyjemność, jak "małe zakupy", choć zwykle tego samego dnia przestają mu się podobać. To zjawisko nazywa się &lt;orig&gt;shopoholizmem&lt;/&gt;.<br>- &lt;q&gt;Jest to klasyczny przymus kupowania, które stanowi wyraźny nadmiar w stosunku do potrzeb&lt;/&gt; - mówi dr Andrzej Mirski, psycholog z Instytutu Spraw Publicznych UJ. - &lt;q&gt;Częściej obserwuje się to u kobiet. Panie odczuwają potrzebę kupowania w stanach depresyjnych i hipomaniakalnych. W stanach hipomaniakalnych człowiek ma nadmiar energii - jest pobudzony i rozdrażniony, czasem wręcz nie wie, co z sobą zrobić, jak wykorzystać rozsadzającą go energię. Mężczyźni w takim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego